Ostatnio tyle się dzieje, że nie miałam czasu na nowe posty 😓 Sesja spędza mi sen z powiek ( wiem, jak każdemu studentowi w tym okresie ), ze stresu to już powoli zapominam jak się nazywam 😭. Po nocach śnią mi się jakieś studnie, urzędy skarbowe😲 - jest ogień... Ale w przerwach między ostrzałem próbuję wygospodarować czas na relaks, z różnym skutkiem...
Co to był za ślub! A wesele? - przepiękna uroczystość! Nowożeńcom życzę jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego♥️✨
Udało mi się wygospodarować trochę czasu na nadrobienie filmowych zaległości. Za zdane zaliczenia wybrałam sie z przyjaciółką i chłopakiem na Pustkowie Smauga. Film zrobił na mnie ogromne wrażenie! Biorąc pod uwagę, że to ADAPTACJA a nie EKRANIZACJA ( o czym wiele osób zapomina 😑) nie mogę sie doczekać ostatniej części! W wolnej chwili obejrzałam rownież Igrzyska Śmierci ( niestety już bez towarzystwa 😞).
Jedna pozycja z listy skreślona! Ale gdy już miałam je na nogach, zapragnęłam drugich- białych (wiem wiem... Burżuj i dzieciak ze mnie...)
Przez parę dni opiekowałam się psem mojej mamy. Uwielbiam go- to były najmilsze chwile ostatniego miesiąca 😋
THE END 😴
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz